Wielu wydaje się, że meta opisy są niezbędnym elementem każdej strony internetowej, która chce w jak najlepszy sposób zaprezentować się w Google. Zanim wpadniesz w panikę, że Twoja strona nie posiada właściwego opisu, przeczytaj ten artykuł. Okazuje się, że niektóre witryny wcale nie muszą mieć meta opisu. W jakich sytuacjach jest to dopuszczalne?
Google lubi pogrywać z właścicielami stron internetowych. Często wprowadza zmiany, o których nie informuje. Tak było w przypadku długości meta opisów. Przez wiele lat obowiązującym limitem znaków było 150-165. W grudniu 2017 roku Google postanowiło wydłużyć limit od 260-275 znaków. W związku z tym, że nie zostało to należycie podane do publicznej wiadomości, uzyskano wiele wyników, które zostały zoptymalizowane dla poprzedniej, krótszej wersji, która nie jest optymalna. To nie koniec zmian. Po pół roku obowiązywania zmiany, Google postanowiło powrócić do poprzedniego limitu, czyli 150-165 znaków. Można dostać prawdziwego zawrotu głowy, prawda? A co mają powiedzieć informatycy, którzy poświęcili wiele miesięcy na optymalizację opisów do nowych wytycznych, a teraz znów muszą je skracać?
Musisz pamiętać o jednym. Opisy meta są czymś, na czym należy się skupiać w sposób selektywny, czasem po prostu warto je ignorować. Przy ograniczonych zasobach, są inne sposoby na to, aby wygenerować ruch na stronie i zainteresować odbiorców. Niekoniecznie musi się to odbywać przez meta opisy.
Google tworzy własny opis, nawet jeżeli Ty podasz inny
Nawet, jeżeli zostanie utworzony opis meta przez właściciela strony internetowej, Google i tak samodzielnie tworzy własny opis. Korzysta przy tym ze słów użytych w pierwszym akapicie treści na stronie. Dlatego, w tym przypadku lepiej poświecić więcej czasu na dopracowanie treści zamieszczanych w pierwszym akapicie danej zakładki, w celu wygenerowania pożądanego opisu meta, niż na tworzenie odrębnego opisu.
Strona stronie nierówna
Duże portale internetowe posiadają setki, a czasem miliony stron, które nie są w stanie generować naturalnego ruchu w sieci poprzez wyszukiwarkę. Dużą stratą czasu byłoby ręczne programowanie i ustawianie opisów meta, które nie mają żadnego potencjału do pozycjonowania słów kluczowych. A to właśnie frazy generują naturalny ruch na stronach internetowych.
Nie daj się zwieźć powszechnemu twierdzeniu, że każda strona musi mieć meta opis. To już przeżytek. Podczas kontrolowania stron internetowych, należy rozróżnić, które witryny potrzebują meta opisów, a które spokojnie sobie poradzą bez nich. Dzięki takiemu podejściu można będzie prowadzić dobrze działający biznes internetowy.