Google objęło bardziej surowe stanowisko w sprawie kar dla stron, które stanowią źródło wielokrotnego powtarzania się spamu.
Pojawiły się rozszerzone wskazówki dla webmasterów, dotyczące designu, treści, kwestii technicznych i jakości, przy czym ta ostatnia zobowiązuje do tego aby „tworzyć strony przede wszystkim dla użytkowników, nie dla wyszukiwarek” i „uniknąć sztuczek do poprawy rankingów w wyszukiwarkach”. Niektóre ze złych, zbanowanych praktyk obejmują automatycznie generowaną treść, kombinacje linków, strony bez oryginalnej treści, ukryty tekst i linki, oraz ładowanie stron z niezwiązanymi słowami kluczowymi.
Według Google, najczęstszym typem spamu jest „czysty spam”, obejmujący prawie 200 tysięcy akcji miesięcznie. Czysty spam jest definiowany jako strona, która agresywnie stosuje wiele technik spamerskich naraz.
Google w szczególności odnosi się do akcji zgłoszonych ręcznie przez przedstawicieli zespołu Google Search Quality (jakości wyszukiwania Google), a nie przez akcje występujące automatycznie w wyniku algorytmów, Pingwina i Pandy. Po poprawieniu swoich stron, webmasterzy mogą zgłosić prośbę o ponowne rozpatrzenie.
Jednakże, webmasterzy, którzy otrzymali powiadomienie o ręcznym zgłoszeniu, opartym na nienaturalnym linku do innej strony, mogą dla tego linku zastosować atrybut nofollow. Później będzie można ten nofollow usunąć, po udanym ponownym rozpatrzeniu zgłoszenia. Blog Google komentuje to w następujący sposób: „Takie powtarzające się naruszenia, mogą znacznie utrudnić udane rozpatrzenie zgłoszenia. Szczególnie, kiedy powtarzające się naruszenia są w dość oczywisty sposób stosowane jako spam. Kolejne kroki mogą zostać podjęte w stosunku do takiej strony.”
Google nie mówi wprost jakie będą konsekwencje dla takich spamerów, ale jednymi z możliwości jest dłuższy czas oczekiwania na zdjęcie kar, spadki w PageRank, czy całkowite usunięcie z wyników wyszukiwania.